O całej imprezie dowiedziałam się, kiedy szukano chętnych osób do nagrania trailera zapowiadającego psią olimpiadę. Akurat miałam wolny dzień, a na hipodrom mam 15 minut pieszo z domu. Wzięłam oba psy, ale tylko Layla wzięła udział w nagraniu, Lu się socjalizował :)
Tu można zobaczyć nagranie - Layla jest na samym początku i pojawia się dwa razy w prezentacji agility:
Filmik obejrzałam już miliard razy - uwielbiam patrzeć na ten radosny pychol :)
W olmpiadzie wzięliśmy udział tylko w niedzielę ale za to we wszystkich czterech konkurencjach agility. Torki były wymagające, ale było dość dużo przestrzeni między przeszkodami a to Layla lubi najbardziej. W pierwszym biegu niestety postanowiła powtórzyć toaletę więc miałyśmy dis-a ale miałyśmy możliwość powtórzenia biegu poza konkurencją i poszło jej naprawdę bardzo dobrze. W drugim biegu miałyśmy niestety niefortunny wypadek i zderzyłyśmy się na torze co poskutkowało zejściem z kulejącym psem :( Ale jak się okazało nie było to nic poważnego i trwało jedynie kilka chwil. Zdecydowałam się więc wystartować w kolejnym biegu, który był przewidziany dla początkujących psiaków, jednak dla Layli każde wejście na tor i bieganie w nowym miejscu jest cennym doświadczeniem więc zawsze korzystam. Udało nam się zająć pierwsze miejsce bo moje maleństwo pędziło jak torpedka :) Następna była tuneliada, w której również udało nam się zająć wysokie, bo 4 miejsce na 11 psów :)
Jestem z niej zadowolona, była skupiona oprócz kilku epizodów, kiedy słyszała jak szczeka Luke (na przyszłość muszę pamiętać, żeby go stawiać dalej a nie obok toru), miała swoją turbo opcję i nie miała problemu ze slalomem czy huśtawką. Po raz kolejny potwierdziło się moje przekonanie, że dużo lepiej biega jej się na zamkniętych halach.
Zmieniło się też jeszcze jedno - mogłam zostawić oba psy zamknięte i iść uczyć się toru i nie słyszałam ani jednego piśnięcia :) Gorzej było jak brałam tylko jedno z nich, wtedy oboje się buntowali.
To była naprawdę fajna impreza - miła atmosfera, w powietrzu unosił się sportowy duch, podłoże idealne, torki ciekawe a nagrody wypasione :) Mam nadzieję, że za rok powtórka bo my na pewno się pojawimy i to już w powiększonym składzie startującym :)
fot.J.Ukleja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz