29 maj 2014

Rybka raz!

Choć wybór wśród smakołyków dla psów jest ogromny, znacznie częściej wolę sama upiec coś dla psów. Jestem wtedy pewna co jest w środku a i psy nie mają później żadnego uczulenia (niestety każde z nich jest na coś uczulone).
Dzisiejsze ciastka robi się w 5 minut, a piecze w 20, więc niecałe pół godziny i aromatyczne smakołyki gotowe.

Składniki:

  • puszka śledzi w oleju roślinnym (może być też tuńczyk)
  • jajko
  • mąka (dwie szklanki)
  • opcjonalnie: zioła


Śledzie wraz z olejem i jajkiem blendujemy na gładką masę i dosypujemy mąkę. Jeśli dwie szklanki to za mało, to dosypujemy, aż uzyskamy konsystencje zbitego ciasta (ale nie można przesadzić z mąką bo wyjdą twarde). Wyjmujemy ciasto z miski i formujemy kulkę (nie powinna kleić się do rąk). Następnie albo rozwałkowujemy ciasto i wycinamy dowolny kształt (jestem na etapie zamawiania foremki w kształcie kości :) ) albo formujemy małe kulki i rozpłaszczamy tworząc małe placuszki.

Wstawiamy do rozgrzanego piekarnika i pieczemy około 20-25 minut aż zrobią się brązowe. Podczas pieczenia najlepiej ze dwa razy poprzewracać ciastka na drugą stronę, żeby upiekły się równo z każdej strony.

Kolejna partia z racji rozgrzanego piekarnika zrobiła się w 15 minut więc trzeba pilnować i zaglądać.

Ciastka są chrupiące z wierzchu i miękkie w środku. Łatwo jest je podzielić na mniejsze kawałki. Jak narazie główny tester jest bardzo zadowolony i prosi o więcej :)

Teraz pora wywietrzyć mieszkanie bo mamy w domu zapach niczym w smażalni ryb:) Ale czego się nie robi dla psów :D